środa, 30 maja 2012

Oj jak ja dzisiaj czuje się rozciągnięta, godzinka na power jodze zrobiła swoje, czuje się jak nowo narodzona i gotowa już do jutrzejszego poranka shape up butts, thighs and abs . . .

8:30 Pilates
9:30 Trening funkcjonalny



17:00 Nordic shape Park Lotników jak zawsze

Idealna pogoda na spacer po parku, udany poranek, jak zwykle w miłym towarzystwie. Najprzyjemniejsza profilaktyka wszelkich chorób cywilizacyjnych. To zestaw przyjemności połączonych z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. Nigdy nie należy zapominać o tym, że jeśli robisz coś dla siebie, to wszyscy dookoła Ciebie czerpią z tego zyski, pamiętaj Twoi bliscy to docenią.

Be active all year long

Popołudnie pod hasłem: " Mam bzika na punkcie Azika" Kurdwanów welcome to.
Dziś zadbamy o zdrowy kręgosłup już o godzinie 17:00, a o 18:00 pilates zaawansowany Flow me . . .



Chyba skuszę się dzisiaj na power jogę, trzeba też coś czasem zrobić dla siebie, a co . . .

wtorek, 29 maja 2012

Wtorki nazywam "moim maratonem" bo ten dzień to istny maraton od samego rana Pilates (miały być piłki- wyszedł clasic). Trening dla siebie (bo ja czasem też ćwiczę dla własnej przyjemności) dzisiaj u Pawła pseudonim Orczyk, cóż za step. Powinnam zacząć liczyć kroki, bo to już chyba w milionach IDZIE, jak już o chodzeniu mowa. Reszta dnia z moimi lejdis body toning (dzisiaj ciało jako przybór, będzie się działo), pilates dla wyciszenia, uspokojenia i równowagi. Szybka zmiana lokalizacji kilkanaście brzuszków, kilkanaście składów i jeszcze moje ulubione ćwiczenia na pośladki aałłłćććć. Jakby tego było mało power pilates x 2 godzinki z angielskim w tle. Zapraszam wszystkich obcojęzycznych aktywnych. I invite foreign active people. Tyle wrażeń na jeden dzień, można by nimi obdzielić kilka osób. Muszę przyszykować dobrą wałówkę i dużo płynów ;-) Udanego popołudnia

Jutro nie zapomnijcie Pilates w Kwadracie 8:00, a później możesz nas szukać w parku AWF grupa pościgowa nordic shape. Godzinę jeszcze potwierdzę czekajcie na wieści.

Dzisiaj ta muzyka mnie porwała Gotya "Eyes wide open" a Wy co na ten temat myślicie??? piszcie


poniedziałek, 28 maja 2012

Chwila chwila, przecież to nie jest blog o jedzeniu, chyba się dzisiaj wyraźnie zapędziłam.

Moi drodzy do końca maja, czyli jeszcze kilka dni (jak ten czas leci AAAaaaAAA) 25% ZNIŻKI NA KARNET MIESIĘCZNY NA 4 LUB 8 WEJŚĆ do mojej uroczej, zacisznej, klimatyzowanej, szaro fioletowej salki, ze świetnym dojazdem z każdego zakątka Krakowa. Zajęcia w małych grupach maksymalnie do 4 osób.

Jedyna taka okazja!!!

"Uwielbiam Poniedziałki"

W każdy pierwszy poniedziałek miesiąca (najbliższy 4 czerwca) zapraszam na  ! DZIEŃ OTWARTY ! to okazja dla nowych klientów do zapoznania się z ofertą i do uczestnictwa w pokazowych lekcjach pilates lub fitness ZADZWOŃ I ZAPISZ SIĘ. Nie zwlekaj jest tylko jedna taka godzina w miesiącu, ilość miejsc ograniczona.

Zdjęcia z sali już w najbliższym czasie.

mmmyyymmm jak ja kocham truskawki . . .


Podwieczorek aktywny zaliczony, jak ja dobrze znam moje dziewczyny, narzekają, marudzą, a potem i tak zadowolone wychodzą ;-)

Kolacja . . .

. . .  a przy kolacji dobra muzyka dzisiaj w tle "Skinny loVe" i mogę działać dalej.
krótki spot wiem co jem . . . czyli menu na popołudnie:



16:40 Personalny trening z Bożenką i p. Jolą walczymy ze słabościami dnia codziennego
17:45 Są jeszcze wolne miejsca na zajęcia Pilates zgłaszajcie się, dzwońcie

ul. Brożka 1 Kraków Budynek przychodni MPK I piętro sala 24
Po deszczowym poranku należy ogrzać się kubkiem gorącej kawy . . .


Zapach kawy sprawia, że nie mogę się powstrzymać . . .


No i udało się I'm in heaven . . . coffee heaven . . .


Menu jutrzejszego poranka:

8:30 Na przystawkę PILATES ze szczyptą orientalnych smaków
9:45 Danie główne Nordic Shape z wytrawnymi smakoszami przy fontannie. Niestety jej źródła już dawno wyschły. Dlatego woda niegazowana w zestawie obowiązkowo.

Na deser będzie popołudniowa niespodzianka . . . palce lizać. . .
Dzisiejsze popołudnie było owocne i mam nadzieję, że to zapowiedź dobrej współpracy, a co to oznacza dla Was ni mniej ni więcej tylko integracyjny wyjazd weekendowy z pulą atrakcji. Nie wiem czy to ma jakiś związek z dzisiejszym Świętem Zesłania Ducha Świętego ;-) , mam jednak poczucie, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Mnóstwo ciekawych pomysłów do zrealizowania... nie wyobrażam, więc sobie tego wyjazdu bez Was.

Już za kilka dni szczegóły, zapraszam więc do śledzenia nowinek!!!
Dla mnie weekend płynie swoim własnym wolniejszym tempem . . .

Ta sobota była wyjątkowa dla wszystkich Mam. To czas, w którym można wyrazić całą wdzięczność i radość ze wspólnego bycia razem. I nie wiele trzeba słów, czasem gest, tylko uśmiech, wspólny spacer.

Kochana Mamo: Brakuje słów, aby podziękować za matczyną odwagę, cierpliwość,dobroć, zrozumienie i tu chcę wyrazić wdzięczność właśnie za to że JESTEŚ ;-* 


piątek, 25 maja 2012

Dziękuję za aktywny poranek D*ream team i koktajl truskawkowy w doborowym towarzystwie, przecież nie samym ruchem żyje człowiek.



D*- patrz Dywizjonu  ;-)
Czy tak jak ja uważacie, że piątek to taki trochę leniwy dzień, niby już koniec tygodnia i jednocześnie pierwszy dzień rozpoczynającego się weekendu. Człowiek jest trochę "rozlazły", zmęczony i oczekujący na chwilę odpoczynku po ciężkim tygodniu. Ja jestem już jedną nogą i myślami gdzieś daleko, jednak nie zapominam o aktywnej końcówce dnia let's dance lejdis and feel free
XoXo
Zaskakująco przyjemna temperatura, lekki powiew wiatru dopisały w czasie spaceru po Parku Lotników. Dzisiaj z turbodoładowaniem oprowadzałam moje towarzyszki po najdalszych zakątkach parku, ćwiczenia również nie należały do najprostszych, nawet Poziomka miała dosyć. Hmmm i tu pewnie zastanawiacie się kim jest owa Poziomka, myślę że z niecierpliwością poczekacie na rozwiązanie tej zagadki w foto galerii, która już niedługo zagości na moim blogu.

Pilates tak jak obiecywałam w towarzystwie piłek okazał się niemałym wyzwaniem, nawet Beatka powiedziała tu cytat: " Ty to mnie dzisiaj wykończyłaś ". Cieszę się jednak, że mogłam je trochę "pomęczyć", oczywiście nie bez przyjemności, gdyż groziło nam widmo zajęć przed salą, z powodu nieoczekiwanego zaginięcia kluczyka.  

Flow tonic też udany, było dużo głębokich wdechów, więc dziewczyny musiały trochę ze sobą walczyć, ale to była bardzo przyjemna lekcja, nawet instruktorka trochę poćwiczyła hehehe ;-)

Jutro z samego rana mental body z pączkami takimi z dziurką, ale bez kalorii. Plan jest jak zawsze taki sam-wstać tak aby się nie spóźnić 8:00 rano to przecież bardzo wczesna pora ;-)

Na dokładkę w ramach drugiego śniadania fat burn (czyli w wolnym tłumaczeniu spalanie pączków).

10:30 Nordic Shape jak zwykle przy fontannie, chociaż nie wiem czy nie będzie "heavy showers", ale z nieba. Może ktoś nowy dołączy do naszej grupy pościgowej. ZAPRASZAM ;-) 

czwartek, 24 maja 2012

Ahhh jak ja lubię te poranki, kiedy za oknem wita mnie piękne niebieskie niebo, chłodny powiew wiatru i malutka kawa...yyymmm wiem, że dzień będzie udany... już biegnę na pierwsze zajęcia.
Pilates w ramach pobudki, dziewczyny nerwowo szukają miejsca na sali, dzisiaj porządna reprezentacja- sala pełna uśmiechniętych dziewczyn, a jakie chętne do push-up, roll down, teaser, a na koniec praca w duetach.

Kolejna godzina to trening funkcjonalny ojj i tu przydadzą się dobre buty, a instruktorka "gapa" zostawiła adidaski w domu, no trudno. Przyspieszamy tempo i modelujemy ciało, każde ćwiczenie musi mieć swoje uzasadnienie funkcjonalne. Osoby, które nie lubią choreografii na zajęciach, a pilates jest dla nich zbyt spokojną formą, to zajęcia właśnie dla nich. Wielość przyborów jest atutem tych zajęć, dzisiaj rządził ovo-ball i obciążniki na nogach...ahhh... te nasze pośladki, brzuszki i plecy ajajaj. Jutro będą mnie wspominać... mam nadzieję, że miło ;-)

Poranek się jeszcze nie kończy, po kilkunastu seriach na brzuszki czas na pożeracz, tłuszczu oczywiście. Dla fanek dance, funk, hip hip i kroczków. Finał poranka six point mambo, chasse,  kilka obrotów itd. Tylko czemu sala taka mała hahaha.

Spalanie zaliczone, prysznic, drugie śniadanko i KAWA duża jak widać, a już sobie obiecywałam że ograniczam. Obiecuje, że jutro będzie sok na czczo ;-)

Już szykuję plan na resztę dnia 17:00 nordic walking shape zbiórka przy fontannie AWF - 60 min ćwiczeń na świeżym powietrzu (osobiście- uwielbiam). Późne popołudnie będzie pod hasłem pilates z przyborami 18:30 ul. Brożka 1 p.24 melduje się w mojej ulubionej fioletowo szarej sali na kameralne ćwiczenia z Gosią i Beatką. Dzień zakończę pilates z flow tonic- ludziska bójcie się to będzie prawdziwy wycisk. Jak dobrze pójdzie 22.00 zakończę swój aktywny dzień.

Jak myślicie ile spalonych kalorii, ilu fantastycznych ludzi poznam i zachęcę do wspólnych ćwiczeń????
Nie czekaj, pisz do mnie, umawiaj się na spotkania, dołącz do nas i ćwicz razem z nami ;-))))

środa, 23 maja 2012

Witajcie ;-)
to mój pierwszy dzień z życia blogerki. Wszystko wydaje się takie proste siąść, założyć i gotowe, no i pewnie większość tak ma, jednak mój przypadek jest inny. Wszytko ma znaczenie nawet kolor i kształt czcionki, a może to przede wszystkim - w końcu jestem kobietą :-)

Na mojego bloga zapraszam wszystkich miłośników "wygibasów" od fitnessu po nordic walking, od tańca po wspinaczkę skałkową i uwierzcie ruch to zdrowie, fantastyczna zabawa i niesamowici nowo poznani ludzie.