No i udało się, własnoręcznie zebrane jagody smakują o niebo lepiej. Nie powiem okupione potem i pierwszymi ukąszeniami komara, ale było warto i tak cały mój tydzień kręci się wokół jagód. Czy to można już nazwać dietą strukturalną???
Smakowita fotorelacja:
mmmmyyyy jagoletni zawrót głowy...
a to już najnowsza wersja jogurt naturalny, jagody + banany
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz